Tweetnij
Jak na 1,2 dni to weż na próbę za śmieszne pieniądze mapę do telefonu od operatora swojej sieci,ja rok temu,aby sprawdzić nowy telefon,jechałem tak na Chorwację
-
-
" Co Pan zrobisz?...Nic Pan nie zrobisz !"
Pzdr.
- 1.6 MPI -
Przecież to wiadomo od jakichś 2 lat...Komentarz
-
Podejrzewam że większość osób i tak z tego przepisu nie korzysta banalnie żeby nie komplikować sobie życia. W tym że artykule jest informacja o tym że gwarancja może być nie uznana jeżeli niezależny serwis wadliwie dokonał naprawy. A ASO jak się uprą to mogą znaleźć do czego się doczepić, znaleźć wadę naprawy, typu coś było źle dokręcone i lub inne bzdety. I co wtedy zwykłemu Kowalskiemu pozostaje iść do sądu? Godzina u dobrego prawnika kosztuje 200 zł., rzeczoznawca to kolejne koszty. Kowalski chciał oszczędzić a wyniku tylko pogrąża się w koszty i nikt nie może dać gwarancji że je odzyska.
Z innej perspektywy oczywiście to może wyglądać inaczej, że ASO przyjmie naprawę niezależnego warsztatu, ale czy warto ryzykować? Ja raczej nie będę.O3 1.8 TSI Blue RaceKomentarz
Komentarz